Śliczna Hania przyjechała do nas prosto z Wrocławia. Jej mama Ewa zadzwoniła do nas, gdy Hania miała już skończone 3 tygodnie. Uczciwie przyznałyśmy, że sesje fotograficzne z dziećmi w tym wieku bywają różne i czasami nie udaje się już wykonać zdjęć w typowych dla sesji noworodkowej pozach. Mama Hani stwierdziła jednak, że zaryzykuje tę dosyć długą podróż wraz ze swoim maluszkiem z Wrocławia do Poznania i z powrotem, jeśli jest chociaż mała szansa na to, że Hania będzie miała zrobione przez nas zdjęcia noworodkowe :-) Było to dla nas bardzo miłe i dosłownie wyczarowałyśmy wolny termin na tę sesję.
A Hania? Była cudowna, spokojna i współpracująca. Zauroczyła nas podczas sesji noworodkowej swoimi wyjątkowymi malinowymi usteczkami i tak już nam pozostało do dzisiaj :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz