Gdy mama Jasia Marta przesłała nam informację, że jej mały „kudłacz”, jak go pieszczotliwie nazwała, jest już na świecie nie wiedziałyśmy jeszcze wtedy skąd ta ksywka u kilkudniowego maluszka. Gdy przyjechał do nas do
studio na
zdjęcia noworodkowe i zobaczyłyśmy go już na żywo wszystko stało się jasne :-) Mały Jaś w wieku 10 dni miał taką czuprynkę na głowie, której nie powstydziłby się niejeden dorosły mężczyzna ;-)
Jego nietuzinkowa uroda i cudne uśmiechy, którymi hojnie nas obdarzał w czasie
zdjęć noworodkowych rozbroiły nas kompletnie.
Martę i Krzysia miałyśmy przyjemność poznać już wcześniej w czasie wykonywania ich
fotografii ciążowych. To dzięki ich zaufaniu do nas i naszych kompetencji powstały te piękne
zdjęcia noworodkowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz